 Wysłany: Śro 16:40, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
A może i dobrze że narazie Lozano odsunął od kadry Wlazłego, wiadomo trener wie najlepiej, już nie raz odsunięcie od kadry przyniosło pożądane efekty mam nadzieję że teraz też tak będzie  |
|
| Wysłany: Wto 11:42, 27 Lut 2007 Temat postu: 26 02 2007 |
|
| CHAMPIONSHIP
Nie tak wyobrażał sobie Grzegorz Rasiak atak Southampton po przyjściu do klubu Marka Saganowskiego. Miał być zabójczy polski duet, postrach całej ligi. Zamiast tego walczący o koronę króla strzelców "Rossi" usiadł na ławie i przesiedział na niej już trzeci mecz. Wygryzł go ze składu "Sagan", który w ciągu 5 dni strzelił dwie bramki. Tym razem był to gol zwycięski. Dzięki trafieniu głową Polaka już w 52. sekundzie meczu, "Święci" wygrali z Ipswich 1:0. A Rasiak? Nie wszedł na boisko nawet w końcówce. - To był piękny gol! Jak na dość skromny wzrost Marek świetnie gra w powietrzu - nie mógł się nachwalić Saganowskiego trener George Burley, który jeszcze parę tygodni temu zachwycał się grą innego Polaka... Szkoleniowiec Southampton zadowolony jest głównie z tego, jak szybki i waleczny "Sagan" współpracuje na boisku z rosłym i silnym Kenwynem Jonesem. - Świetnie się rozumieją. Czasem dwóch rosłych napastników to nie najlepsze wyjście, a Marek daje nam właściwą równowagę - komentuje Burley. -------------------------------------------------------------------------------------- BUNDESLIGA Dziennikarze "Kickera" ocenili polskich piłkarzy za ich występy w miniony weekend na niemieckich boiskach. Niestety nasi rodacy nie dostali najwyższych not. Dwóch reprezentantów Polski Euzebiusz Smolarek i Jacek Krzynówek byli jednymi z najsłabszych w swoich drużynach. Najlepsze noty otrzymali pomocnik VfL Bochum Tomasz Zdebel i napastnik drugoligowego Erzgebirge Aue - Andrzej Juskowiak, którzy zapisali przy swoich nazwiskach 3 (1-klasa światowa, 6-występ poniżej krytyki). Najgorszymi ocenami były 5, których było aż trzy - dostali je Euzebiusz Smolarek, Artur Wichniarek i Jacek Krzynówek. -------------------------------------------------------------------------------------- SIATKÓWKA Trener męskiej reprezentacji siatkarzy Raul Lozano raz jeszcze pokazał twarde stanowisko. Wykluczył z kadry jednego z jej podstawowych graczy Mariusza Wlazłego. Decyzję szkoleniowca poparło w poniedziałek Prezydium Polskiego Związki Piłki Siatkowej. W piśmie przesłanym 12 lutego do PZPS Mariusz Wlazły zażyczył sobie zwolnienia z obowiązku gry w Lidze Światowej, tłumacząc ten fakt zmęczeniem i potrzebą odpoczynku. Następnie mówił o tym w wywiadach prasowych. - Chciałbym podkreślić dwa motywy jakie spowodowały taką decyzję - powiedział Raul Lozano. - Wszyscy zawodnicy są zmęczeni. Tego nie można zanegować. Nikt jednak nie prosił o dwumiesięczne wakacje od reprezentacji. Ponadto żaden z nich nie groził rezygnacją z gry w kadrze. W 2007 roku Mariusza Wlazłego nie będzie w reprezentacji. Raul Lozano przyleciał do Polski w czwartek, żeby jak podkreślił "rozwiązać tę sytuację". - Byłem gotów jechać do Spały, żeby spotkać z Mariuszem Wlazłym i porozmawiać. Zawodnik nie skorzystał z tej oferty. -------------------------------------------------------------------------------------- PREMIERSHIP Dziesiąty zespół angielskiej Premiership, Blackburn Rovers jest zainteresowany pozyskaniem napastnika FC Southampton, Grzegorza Rasiaka - poinformowały brytyjskie media. Menedżer klubu z Ewood Park Mark Hughes chce sprowadzić reprezentanta Polski po zakończeniu sezonu. Rasiak jest najlepszym strzelcem "Świętych" w obecnych rozgrywkach. Polski napastnik występował już w Premiership w barwach Tottenham Hotspur. W sezonie 2005/2006 rozegrał osiem spotkań, jednak nie udało mu się strzelić gola. Według brytyjskich mediów, Mark Hughes będzie musiał zapłacić za Rasiaka znacznie więcej niż 2 miliony funtów (za tyle trafił do Southampton - red.). Menedżer "Świętych" George Burley zapowiada, że zrobi wszystko, by zatrzymać Polaka na St. Mary's Stadium. -------------------------------------------------------------------------------------- WIOŚLARSTWO Od 1 marca Marian Hennig będzie trenerem dwukrotnych mistrzów olimpijskich w dwójce podwójnej wagi lekkiej Roberta Sycza i Tomasza Kucharskiego. -------------------------------------------------------------------------------------- PREMIERSHIP Liverpool FC jest gotowy zaoferować podwyżkę hiszpańskiemu pomocnikowi Xabiemu Alonso. Hiszpan miałby zarabiać 55 tysięcy funtów tygodniowo. Tymczasem zainteresowanie reprezentantem Hiszpanii wyraziła FC Barcelona, która jest skłonna wyłożyć za Alonso 16 milionów funtów. Kontrakt Hiszpana z Liverpoolem wygasa za 18 miesięcy. -------------------------------------------------------------------------------------- SKOKI NARCIARSKIE Po sobotnim zwycięstwie na Okurayamie w Sapporo, Simon Ammann jest faworytem bukmacherów przed konkursem na średniej skoczni. Za każdą postawioną złotówkę na Szwajcara bukmacherzy płacą 2,85 PLN. Wysoko oceniane są również szanse na triumf Adama Małysza (4,00:1). Każdy kto postawi na zwycięstwo Thomasa Morgensterna lub Roara Ljoekelsoeya może liczyć na zysk 9 PLN za każdą postawioną złotówkę. W gronie faworytów znajdują się także Harri Olli i Gregor Schlierenzauer (10:1). Rekordowy kurs został wyznaczony za Roberta Mateję. Każdy, kto postawi złotówkę na zwycięstwo naszego doświadczonego reprezentanta, ma szansę wygrać aż 1000 PLN! -------------------------------------------------------------------------------------- ORANGE EKSTRAKLASA Rui Miguel to pierwszy w historii Portugalczyk, który będzie biegał po boiskach polskiej ekstraklasy. Nad Wisłę przyjechał z mocnym postanowieniem. Chce udowodnić swojemu byłemu trenerowi, że nie zna się on na piłce. - Ten chłopak będzie objawieniem naszej ekstraklasy! - zapewnia trener Zagłębia, Czesław Michniewicz. - Podczas sparingu z Boavistą Porto ściągnąłem go z boiska w przerwie, bo obecni na trybunach portugalscy skauci przecierali oczy ze zdumienia, dlaczego Rui nie gra w tamtejszej ekstraklasie - zaciera ręce "lubiński Mourinho". -------------------------------------------------------------------------------------- SUPERLIGA Spore kontrowersje wywołał w Portugalii trener Boavisty Porto, klubu Rafała Grzelaka i Przemysława Kaźmierczaka, Jaime Pacheco. Wdał się w głośny spór z najsłynniejszym portugalskim szkoleniowcem Jose Mourinho. Obaj szkoleniowcy mają stare zatargi. Po spotkaniu Chelsea z Porto w Lidze Mistrzów rozgorzał na nowo. Pacheco skrytykował defensywną taktykę Mourinho. - Pacheco ma tylko jeden zwój w mózgu - odpowiedział w swoim stylu Mourinho. - On jest chory psychicznie. Może i odniósł sukcesy, ale jest dla mnie bardzo małym człowiekiem - nie pozostał mu dłużny trener Boavisty. -------------------------------------------------------------------------------------- REPREZENTACJA Mirosław Szymkowiak od kilku miesięcy mieszka znów w Krakowie i wzbudził spore zainteresowanie, gdy pojawił się na trybunach podczas meczu Wisły Kraków z Zagłębiem Lubin w Pucharze Ekstraklasy (1:0) - czytamy w "Sporcie". Szymkowiak w tajemniczych okolicznościach odszedł z tureckiego Trabzonsporu jakiś czas temu ogłaszając zakończenie kariery. |
|