Autor |
Wiadomość |
franeeek |
Wysłany: Czw 15:33, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
i ja tak samo chłopaki (*) |
|
|
!!HenrYKinG!! |
Wysłany: Śro 18:04, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja nie znałem tego trenera za bardzo.
Lecz sukcesy mówią same za siebie.
Podpisuje sie pod tym co admin powiedział.
Nie wiem o nim zbyt wiele. Możliwe żebym coś dopisał.
(*) Spoczywaj w pokoju |
|
|
robko |
Wysłany: Śro 16:57, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
Tylko i wyłącznie on może równać się z Kazimierzem Górskim jeśli chodzi o najlepszego trenera w historii Polskiego sportu. Osiągnął bardzo wiele i choć był bardzo miłym człowiekiem zawsze wymagał od swoich zawodników bardzo wiele.
Bardzo go szanuję.
[*] |
|
|
robko |
Wysłany: Śro 16:53, 10 Sty 2007 Temat postu: Hubert Wagner |
|
Hubert Jerzy Wagner (ur. 4 marca 1941 w Poznaniu, zm. 13 marca 2002 w Warszawie) – polski siatkarz (183cm) i trener siatkarski.
Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie. Jako zawodnik grał w AZS AWF i Skrze Warszawa. Zdobył cztery tytuły mistrza Polski (1963-6. W reprezentacji Polski występował w latach 1961-71. Zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w 1967 roku. Był członkiem drużyny, która na igrzyskach olimpijskich w Meksyku (1968) zajęła piąte miejsce.
Jako trener był twórcą największych sukcesów polskiej siatkówki. Znany z wielkiej surowości i wymagań. Był trenerem bardzo konsekwentnym. Prowadzona przez niego męska drużyna zdobyła mistrzostwo świata w Meksyku w 1974 roku i złoty medal olimpijski w Montrealu w 1976. W mistrzostwach Europy w 1975 roku Polacy wywalczyli srebrny medal.
W latach 1978-1979 prowadził kobiecą reprezentacją Polski. Był ponadto trenerem reprezentacji Tunezji, pracował w Turcji, a w Polsce z klubowymi drużynami Legii Warszawa (Mistrzostwa Polski 1983), Stilonu Gorzów i Morza Szczecin. W październiku 1996 roku został ponownie trenerem reprezentacji mężczyzn, którą prowadził do stycznia 1998 roku. Pełnił również funkcje Sekretarza Generalnego Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Był też komentatorem telewizyjnym.
Zginął w wypadku samochodowym w Warszawie przy ul. Wspólnej 13 marca 2002 roku. Około godziny 11:00 stracił panowanie nad samochodem, niefortunnie trafiając w inne pojazdy. Przyczyną był zawał serca. Pogotowie nadjechało szybko, lecz w tym samym czasie H. J. Wagner stracił przytomność i reanimacja nie uratowała jego życia. |
|
|