Forum forum sportowe dla wszystkich
Forum sportowe dla każdego. Zapraszam do rejestrowania się.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Celtic Glasgow
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum sportowe dla wszystkich Strona Główna -> Kluby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Guarrana_88
Łowca talentów
Łowca talentów



Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małomiasteczkowe miasteczko...

PostWysłany: Śro 12:03, 27 Gru 2006    Temat postu: Celtic Glasgow

Ze względu na 2-óch Polaków...poza tym The Bhoys zasługują na temat...Very Happy
Hmmm...to ja tak pokrótce wyrażę opinię na ich temat Very Happy lolz^^^
Mają ogromną szansę na kolejny tytuł...poza tym jak narazie w LM też idzie im dobrze...oby tak dalej.

Potem sobie poopisuję piłkarzy....Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robko
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sławno

PostWysłany: Śro 12:21, 27 Gru 2006    Temat postu:

W tym sezonie to już na pewno wygrają ligę.
Ale powiedzmy sobie szczerze, że to nie jest zbyt duże osiągnięcie.
W LM idzie im o dziwo bardzo ładnie.
Trzeba powiedzieć, że duży wpływ na to miał Artur Boruc Uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciek
Łowca talentów
Łowca talentów



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:41, 27 Gru 2006    Temat postu:

Jednym słowem nie mam mocnych na Celtic. A do tego mamy dwóch polaków występujących w barwach Celticu. Bardzo przyjemnie wygląda to wszystko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guarrana_88
Łowca talentów
Łowca talentów



Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małomiasteczkowe miasteczko...

PostWysłany: Śro 13:08, 27 Gru 2006    Temat postu:

Hmm...to zacznę mój opis od defensywy...Very Happy
Boruc...mówi samo za siebie...niesamowicie mocny punkt zespołu,ponadto poprawił grę na przedpolu. I uwielbiam te Jego dryblingi we własnym polu karnym z przeciwnikiem na plecach....(taki dreszczyk emocji) oczywiście wtedy gdy je wygrywa...Very Happy
Sądzę, że to Jego ostatni sezon w Celticu...wadą grania w Szkocji jest to, ze czasem cały mecz nie ma nic do roboty...ale i tak kiedy trzeba pokazuje co potrafi.
Bramkarzami rezerwowymi się nie będę zajmowała...;p
OBROŃCY
* Stephen McManus...jak dla mnie wraz z Lee Naylorem najlepsi obrońcy Celticu...
* Balde...stać go na więcej...ale zdarza mu się popełniać kardynalne błędy...
* Mark Wilson...lubię w Nim to, ze nie siedzi tylko pod własnym polem karnym i włącza się w akcje zespołu na połowie przeciwnika...obrońcą jest dobrym,ale jak każdy ma swoje małę wpadki
* Paul Telfer...ostatnimi czasy dość dobre występy...
* Gary Caldwell....hmm...mieszane wrażenia...
* Darren O'Dea....będą z Niego ludzie...Very Happy
POMOCNICY
* Shunsuke Nakamura....nieoceniona rola przy stałych fragmentach gry...jest świetnym piłkarzem
* Aiden McGeady....hmm...jedno co mnie w Jego grze doprowadza do obłędu to egoizm...zawsze musi podryblować...i nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, ze też często traci przy tym piłki i nie ma żadnej korzyści dla zespołu...mimo wszystko jeden z lepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy
* Neil Lennon...jak powszechnie wiadomo niesamowicie ostry na boisku...czasem za ostry...ale taka już Jego natura...
* Thomas Gravesen....strzela bramki i chwała Mu za to...acz te błędy, które popełnił w pierwszym meczu z ManU....przemilczę...
* Jiri Jarosik....hmm...czasem niezdarny na boisku...i z Żurawskim jeszcze brakuje zgrania...
* Evander Sno...nie potrafię o Nim za dużo powiedzieć...bywa niewidoczny w meczach...ale to kwestia ogrania...
* Shaun Maloney...jeśli ma w danym meczu precyzję to Jego rzuty wolne są zabójcze...
NAPASTNICY
* Maciek Żurawski...ma dużą konkurencję...ale jest dobrze wyszkolony technicznie...sądzę, więc że sobie poradzi...
* Kenny Miller....hmm...jak narazie killer w LM...strzelał bramki na wagę awansu, jednak w lidze brakuje mu szczęścia...jeśli zgra się z Żurawskim będzie świetny atak...
* Derek Riordan...moim zdaniem dostaje za mało szans do grania...
* Jan Vennegoor of Hesselink...Very Happy hmm...szczerze...nie widzę w Nim zbyt wielu pozytywów...


Zastrzegam sobie, że są to moje prywatne opinie i nikomu ich nie narzucam...Very Happy Nie opisałam też kilku graczy rezerwowych, bo nie mam podstaw, żeby ich oceniać...Very Happy

I Pozdro...Was...Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guarrana_88
Łowca talentów
Łowca talentów



Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małomiasteczkowe miasteczko...

PostWysłany: Czw 18:44, 28 Gru 2006    Temat postu:

Heh...jak ja uwielbiam tę Jego szczerość i bezkompromisowość...
poniżej macie wywiad z Borucem z

"W mediach aż huczy od informacji, że małżeństwo Artura Boruca rozpada się. Ale nasz bramkarz stanowczo zaprzecza. "To kompletna bzdura, którą wymyślili dziennikarze. Nasz związek ma się dobrze i w żadnym wypadku się nie rozwodzimy" - zapewnia "Dziennik" piłkarz Celticu Glasgow.

Nie ma pan zbyt dobrej prasy w Szkocji...

- Dlaczego? Praktycznie nie mam przecież kontaktów z miejscowymi dziennikarzami. Raz w miesiącu muszę obowiązkowo udzielić wywiadu i mam spokój. Nigdy nie zadzwonił do mnie żaden szkocki dziennikarz. Nie ma tutaj takiego zwyczaju.

Nie dzwonią, ale obserwują. Stał się pan bohaterem obyczajowego skandalu. To prawda, że zostawił pan żonę dla Szkotki Joanne McQuillan?

- Kompletna bzdura. Wymyślili to, bo Kasia pojechała do Polski na święta i musieli do tego dorobić jakąś historię. Niech mi pan nie mówi, że nie wie jak to działa w mediach. Pojechałbym z Kasią, ale przecież nie mogłem. Nasze małżeństwo ma się dobrze i w żadnym wypadku się nie rozwodzimy. A gazetę, która napisała o moim rzekomym romansie, podaję do sądu.

Sportowo może pan uznać 2006 rok za najbardziej udany w karierze...

- Tak pan uważa? O którym meczu pan mówi? Co się stało? No dobra, żartuję, było nieźle, ale nigdy nie pomyślałem w ten sposób: "Ach, co to był rok!". Zagrałem w mistrzostwach świata, zdobyłem mistrzostwo Szkocji i jeszcze awansowałem do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Tyle, że to nic nadzwyczajnego. Po prostu dobrze wykonuję swoją pracę. A mogłoby być jeszcze lepiej. Przecież mundial zupełnie nam nie wyszedł. Nawet nie oglądałem nagrań tych spotkań. Żeby się nie katować. Nie podniecam się, lubię moją robotę, ale nie wywołuje ona u mnie jakichś niesamowitych emocji.

Boruc jednak wywołuje emocje wśród innych. Największe wrażenie robi pan na kibicach Glasgow Rangers. Podczas niedawnych derbów znów przeżegnał się pan ostentacyjnie, co wywołało burzę wśród protestantów.

- Nie ostentacyjnie, tylko po prostu się przeżegnałem. Zawsze to robię przed wejściem na boisko i będę to robić.

Szkoci twierdzą, że celowo wykonał pan znak krzyża nie przed kibicami Celticu tylko Rangers.

- Raz przeżegnałem się przed trybuną Celticu, a po zmianie stron po stronie Rangers. Nikogo nie prowokowałem. Nie obchodzi mnie, że wnoszą na mnie skargi na policję. Nie mogą mnie zamknąć w więzieniu za to, że wykonuję znak krzyża. Przecież to Wielka Brytania.

Przyzna pan jednak, że budzi pan kontrowersje na trybunach nie tylko w Szkocji. Nie znoszą pana m. in na Śląsku za wypowiedzi na temat dopingu na stadionie w Chorzowie...

- Budzę emocje, bo jestem wyrazisty i zawsze mówię to co myślę. Na Śląsku przegięli kiedyś gwiżdząc na reprezentację Polski i po prostu to oceniłem.

Jest pan bardzo przywiązany do klubowych barw, w pewnym sensie ma pan mentalność kibica...

- Nie tylko w pewnym sensie. Jestem zagorzałym fanem Legii Warszawa.

Jak to się ma do pana wypowiedzi, że średnio interesuje się piłką?

- To jest prawda. Jak gra Legia, to zawsze muszę zobaczyć mecz. Lubię popatrzeć na jakieś mistrzostwa czy Ligę Mistrzów, jednak bez przesady. Maniakiem futbolowym nie jestem. Trenuję, gram, ale później wcale nie żyję piłką.

Według niektórych trenerów pana największą wadą jest słaba psychika. Nie jest pan w stanie być skoncentrowanym przez cały mecz.

- A to ciekawe, ale zupełnie się nie zgadzam.

A te fatalne wykopy w meczu z Belgią w Brukseli?
- No, rzeczywiście to wielki problem. Przepraszam, czy coś się stało? Puściłem gola, albo przegraliśmy mecz? Piłkarzowi zdarza się źle kopnąć piłkę i tyle. Widziałem co robił Iker Casillas w jednym z ostatnich meczów ligowych Realu Madryt. I jakoś nikt nie mówi, że chłop ma problem z psychiką albo, że jest słabym bramkarzem.

O panu kolega z drużyny Neil Lennon powiedział szkockim mediom, że Boruc to najlepszy bramkarz w Europie...

- No coż... Skoro tak mówi, to nie będę z nim polemizować.


Z kolei pana menedżer Radosław Osuch zapowedział, że jeśli odejdzie pan z Celticu to tylko do Arsenalu, Chelsea, Liverpoolu albo Manchesteru United.
- Stop, stop, stop. Radosław Osuch nie jest już moim menedżerem od kilku miesięcy. Nie wiem dlaczego za niego się podaje. Nie będzie partycypował w kosztach mojego ewentualnego transferu. Niech pan to wyraźnie napisze: Artur Boruc jest sam sobie menedżerem.

Żartuje pan? Będzie pan jeździł na rozmowy transferowe w swojej sprawie, kłócił się o wartość odstępnego i negocjował kontrakt?
- A co w tym trudnego? Nie widzę problemu.

Ma pan jakieś doświadczenie w tej materii?

- Ogromne. Byłem kiedyś na bazarze w Turcji i targowałem się o wszystko co kupowałem. Wiem jak to się robi.


Piłkarzy sprzedaje się chyba trochę inaczej niż towary na bazarze?

- Moim zdaniem dokładnie tak samo.

No to jak będzie z tym transferem do Arsenalu?

- A dlaczego do Arsenalu? Nigdzie na razie nie chcę odchodzić. Dobrze mi w Glasgow. Czas pokazał, że miałem rację nie odchodząc do Londynu. Okazało się, że pieniądze to nie wszystko. Z Celticem też mogę daleko zajść w Lidze Mistrzów.

Czeka na was Milan w następnej rundzie. Nie drżą panu nogi?

- Cały się trzęsę ze strachu, a do meczu jeszcze ponad dwa miesiące. Żartuję oczywiście. Milan jak Milan. Słabych w Lidze Mistrzów już nie ma. Wszystkie zespoły mają podobną siłę.

Lubi pan Szkocję?

- Bardzo, zwłaszcza, że jest tu coraz więcej Polaków. Jesteśmy dosłownie wszędzie. W każdym banku, sklepie, restauracji pracują Polacy. Ja się z tego cieszę, bo jest z kim pogadać, a poza tym naprawdę nas tu szanują. Bo potrafimy dobrze pracować.

Przez całe święta gracie w piłkę. Nie przeszkadza to panu?

- W tym roku graliśmy 23 i 26 grudnia. Zagramy także 30 grudnia i 2 stycznia. I tak fajnie, bo w zeszłym roku musiałem wstać o siódmej rano pierwszego stycznia i jechać na mecz do Edynburga. Nie narzekam jednak, za to biorę pieniądze.

Nie wypije pan nawet lampki szampana?

- Nie, bo profesjonalni piłkarze nie piją. Dobrze się prowadzą i wcześnie chodzą spać. W ogóle to bardzo grzeczne chłopaki.


Dlaczego się pan roześmiał?

- Bo mam dobry humor.
Źródło: Dziennik/arturboruc.com


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robko
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sławno

PostWysłany: Pią 16:02, 29 Gru 2006    Temat postu:

Brawo Guarrana_88 za post o całej drużynie Celticu.
Jest świetny Uśmiech.
Ja bardzo lubie Nakamure Uśmiech


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robko
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sławno

PostWysłany: Pią 20:38, 29 Gru 2006    Temat postu:

New's z ostatniej chwili:

Celtic Glesgow podpisał 17-miesięczny kontrakt z Stevenem Pressleyem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guarrana_88
Łowca talentów
Łowca talentów



Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małomiasteczkowe miasteczko...

PostWysłany: Sob 14:26, 30 Gru 2006    Temat postu:

Panie Robko...dzięki...;D
Dziś Celtic gra z 9-ą drużyną Ligi..Motherwell...
Bardzo ładny mecz...do 45 min 1:0 dla CeltiQ po dobitce Riordana...
W 38 min Boruc popisał się kapitalną podwójną interwencją...

Pozdro...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robko
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sławno

PostWysłany: Sob 16:36, 30 Gru 2006    Temat postu:

Celtic Glesgow - Motherwell 1-1

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guarrana_88
Łowca talentów
Łowca talentów



Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małomiasteczkowe miasteczko...

PostWysłany: Sob 20:39, 30 Gru 2006    Temat postu:

Umm...Telfer "dał ciała" ;/ jak można się tak zachować...;/
I tak wg. mnie dziwna decyzja Strachana o zdjęciu w pierwszej kolejności z napstników Żurawskiego, a nie Kenny'ego Millera...
Kolejny świetny występ Boruca...raz pomyłka, ale podratowali go koledzy z obrony.
Aaa...no i jak dla mnie Darren O'Dea spisuje się świetnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
19WTJ89
Gość






PostWysłany: Pią 13:43, 05 Sty 2007    Temat postu:

Celtic Glasgow ten klub ma potencjał .Chociaż teraz są w małym dołku w lidze chodzi mi o remis z Motherwell .Ale Boruc wymiata.Pzdr dla fanów THE BoYs
Powrót do góry
Guarrana_88
Łowca talentów
Łowca talentów



Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małomiasteczkowe miasteczko...

PostWysłany: Pią 14:00, 05 Sty 2007    Temat postu:

Chwilowa zniżka formy...;]
Ale z Kilmarnock ostatnio wygrali...;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franeeek
Amator
Amator



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chełm

PostWysłany: Pią 20:53, 05 Sty 2007    Temat postu:

oni i bez formy tam ze wszystkimi wygrywają Wink A poczekajmy nie Maciek formę odzyska to Celtic odrazu kopa dostanie

Żuraw, Żuraw władca muraw!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robko
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sławno

PostWysłany: Sob 19:47, 06 Sty 2007    Temat postu:

Maciej Żurawski zdobył dwa gole w meczu 1/16 finału Pucharu Szkocji, w którym Celtic Glasgow pokonał zespół z Division Three (odpowiednik czwartej ligi) Dumbarton 4:0 (3:0).
Spotkanie znakomicie rozpoczął Maciej Zurawski, który po dwóch podaniach Shunsuke Nakamury dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Polak na zdobycie pierwszego gola potrzebował zaledwie 4 minut, zaś drugiego - kolejnych 4.

Jeszcze w pierwszej połowie na 3:0 podwyższył Jan Venegoor of Heeselink, zaś wynik spotkania ustalił w 69. minucie Derek Riordan. Przy tej bramce znów błysnął Żurawski, który zaliczył asystę. Polski napastnik miał szansę na hat-trick, ale po jednym z jego uderzeń piłka trafiła w słupek

Całe spotkanie w barwach Celtiku rozegrał Artur Boruc.

Dla polskiego snajpera były to trafienia numer 9. i 10. w tym sezonie. Żurawski 6 goli zdobył w lidze oraz po dwa w Pucharze Szkocji i Pucharze Ligi Szkockiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fanka_ebiego
Łowca talentów
Łowca talentów



Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:25, 06 Sty 2007    Temat postu:

Uwielbiam Zurka. Gratuluje Jemu i calemu zespolowi ;D HeH CIeSze sIe ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum sportowe dla wszystkich Strona Główna -> Kluby Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin